Być może za oknem tego nie widać, ale temperatura rośnie! W niedzielę o 16.00 w trzeciej kolejce Ligi Centralnej Padwa Zamość zmierzy się na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław.
Nasi rywale byli bardzo aktywni na rynku transferowym. Wrocławian wzmocnili m.in. Krzysztof Gądek (89 meczów w Superlidze w barwach Wybrzeża Gdańsk), Kacper Bogudziński (126 bramek jako zawodnik Miedzi Legnica) czy Szymon Famulski (114 bramek dla MKS Wieluń w poprzednim sezonie).
Podopieczni duetu trenerskiego – Bartłomiej Koprowski i Krzysztof Mistak rozpoczęli sezon od wyjazdowego zwycięstwa w Gorzowie Wlkp. (28:27), a przed tygodniem ulegli w hali Orbita akademikom z Białej Podlaskiej 31:33.
– Śląsk jest zespołem mocnym fizycznie, grającym mądrze i pragmatycznie. Na pewno czeka nas więc ciężki mecz, ale mamy sobie i kibicom coś do udowodnienia. Jestem pewien, że jeżeli zagramy na miarę naszego potencjału i będziemy realizować założenia trenera, to każdy rywal w Lidze Centralnej będzie miał z nami ciężko. Szanujemy Śląsk, ale o strachu nie ma mowy, a komplet punktów jest na pewni w naszym zasięgu – zapewnia Tomasz Fugiel.
W poprzednim sezonie obie ekipy były górą w spotkaniach przed własną publicznością. We Wrocławiu miejscowi wygrali 37:34, w rewanżu lepsza była Padwa (27:23).
Spotkanie będzie transmitowane na platformie InSports TV. Sędziują: Tomasz Łacny – Tomasz Okos (obaj Opole).