PARTNERZY I SPONSORZY STRATEGICZNI
KPR PADWA ZAMOŚĆ

SPONSORZY I PARTNERZY MKS PADWA ZAMOŚĆ

SPONSOR GŁÓWNY KPR PADWA ZAMOŚĆ

SIÓDEMKA SZCZĘŚLIWA DLA ŻÓŁTO-CZERWONYCH

Padwa Zamość wygrała na wyjeździe z Jurandem Ciechanów w meczu 7. kolejki Ligi Centralnej (26:24).

Jurand Ciechanów – Padwa Zamość 24:26 (11:11) Jurand: Wiśniewski – Dębiec 5, Rutkowski 4, Dobrzyniecki 3, Mierzwicki 3, Wojdak 3, Budzich 2, Fuksiński 2, Smolarek 1, Wiszowaty 1, Kosik, Ruszkowski, Urbański.

Padwa: Gawryś, Kozłowski – Fugiel 5, Małecki 4, Szymański 4, Pstrąg 3, Bączek 2, Morawski 2, Obydź 2, Szeląg 2, Konkel 1, Puszkarski 1, Adamczuk, Skiba.

Od samego początku Padwa dobrze grała w obronie. Zamościanie momentami grali wysuniętą obroną, a więc i agresywnie. Przesuwali się adekwatnie do ruchów przeciwnika. Wiele do życzenia pozostawiała natomiast skuteczność żółto-czerwonych. Gdyby choć połowa niecelnych rzutów trafiła do siatki, Padwa z powodzeniem mogłaby prowadzić minimum 4 bramkami. Rozgrywanie ataku pozycyjnego było lepsze, niż w poprzednich meczach, choć nie zadowalające, o czym świadczą rzuty z pozycji nieprzygotowanych. Mimo wyniku remisowego do przerwy, to gra Padwy wyglądała lepiej, niż gra Juranda.

W II połowie Padwa dalej grała dobrze, a w obronie nawet bardzo dobrze. Świetnie bronił Gawryś. W 50 min. ofiarną interwencją popisał się Kozłowski, gdy został trafiony piłką w głowę, podczas wykonywania rzutu karnego przez Rutkowskiego, za co zawodnik Juranda został ukarany czerwoną kartką. W kilku sytuacjach zbyt szybko rozgrywany atak pozycyjny Padwy prowadził do oddania chaotycznych rzutów, bez przygotowania.