PARTNERZY I SPONSORZY STRATEGICZNI
KPR PADWA ZAMOŚĆ

SPONSORZY I PARTNERZY MKS PADWA ZAMOŚĆ

SPONSOR GŁÓWNY KPR PADWA ZAMOŚĆ

PRZEPRAWA PRZEZ NIELBĘ

„Siódemka” to szczęśliwa liczba! Nie mamy nic przeciwko temu, żeby teoria ta znalazła potwierdzenie w praktyce już w sobotni wieczór. O 18.00 KPR Padwa Zamość podejmie Nielbę Wągrowiec i zawalczy o siódme zwycięstwo z rzędu.

Nasi rywale zajmują dziesiąte miejsce z dorobkiem 20 pkt. ( 7 wygranych – 9 porażek). Zamościanie zgromadzili natomiast 26 pkt. (9 wygranych – 7 porażek), a ostatni raz schodzili z parkietu na tarczy 3 grudnia. Z dotychczasowych spotkań wyjazdowych Nielba wygrała dwa – po rzutach karnych ze Śląskiem Wrocław (30:30, k. 3:1) oraz w Piekarach Śląskich (31:30). Jak widać, ekipie z Wielkopolski najwyraźniej odpowiada śląski klimat. Nasz malowniczy Zamość, jak wszyscy świetnie wiemy, leży sobie na pięknym Roztoczu, więc w tym przypadku prawo serii nie ma prawa zadziałać. 

W ligowej klasyfikacji strzelców wągrowczanie mają dwóch graczy w czołowej dziesiątce, co świadczy o dużej sile uderzenia. Trzeci jest Igor Drzazgowski (89 bramek), a tuż za nim plasuje się Karol Przychodzeń (85 bramek). Dla porównania najskuteczniejszy z żółto-czerwonych to Tomasz Fugiel (55 bramek). Na szczęście w piłce ręcznej mecze wygrywa się często solidną defensywą, a w tym aspekcie zamościanie nad rywalem górują. W 16 meczach Padwa straciła 406 bramek (średnio 25,3), a ekipa Bartosza Świerada 492 (30,7).

Jakie nastroje panują w obozie żółto-czerwonych?

– Prezentujemy się ostatnio dobrze i jesteśmy na fali wznoszącej, co czyni nas faworytami tego meczu. Pamiętamy jednak, że gramy bez trzech ważnych zawodników, a w Wągrowcu ponieśliśmy porażkę, która bardzo nas bolała. Do rywala podejdziemy więc z szacunkiem, ale jednocześnie z pełną świadomością, że kibice oczekują od nas zwycięstwa. A tak wspaniałej publiczności nie chcemy zawieść – zapowiada trener Zbigniew Markuszewski. 

W pierwszej rundzie: Nielba – Padwa 27:25 (14:14).

Mecz sędziują: Maciej Mleczko (Jasień) – Krzysztof Paczyński (Bochnia).

Płatna transmisja na portalu InSports.tv