PARTNERZY I SPONSORZY STRATEGICZNI
KPR PADWA ZAMOŚĆ

SPONSORZY I PARTNERZY MKS PADWA ZAMOŚĆ

SPONSOR GŁÓWNY KPR PADWA ZAMOŚĆ

PREZENT NA NOWY ROK

Padwa Zamość wygrała u siebie z Anilaną Łódź w meczu 14. kolejki Ligi Centralnej (30:24).

Padwa Zamość – Anilana Łódź 30:24 (14:10)

Padwa: Kozłowski – Skiba 5, Adamczuk 4, Maciąg 3, Obydź 3, Bączek 2, Małecki 2, Olichwiruk 2, Puszkarski 2, Szeląg 2, Szymański 2, Fugiel 1, Morawski 1, Pstrąg 1, Kłoda.

Anilana: Pisarkiewicz, Marciniak – Pinda 7, Czech 6, Helwak 2, Kamiński 2, Krajewski 2, Jakubiec 2, Katusza 2, Pawlak 1, Skowroński 1, Velychko 1.

Drużyna Anilany przyjechała do Zamościa jedynie w 12-osobowym składzie. Po 10 min. meczu Padwa prowadziła już 7:2. Ciężko harowała defensywa Padwy, na czele z Adamczukiem, rewelacyjnie spisującym się również w ataku. W bramce zamościan bardzo dobrze dysponowany był Kozłowski. W pewnym momencie brakowało po obu stronach składnych akcji, ale żółto-czerwoni podnieśli się po kilku mini kryzysach i gra zaczęła wyglądać coraz bardziej obiecująco. I poł. upłynęła pod znakiem błędów Anilany, braku pewności siebie i wypracowanych schematów, które mogłyby zaskoczyć Padwę.

W 36 min. Padwa miała już tylko jedną bramkę przewagi (16:15) i było blisko remisu, ale nastąpił moment niekontrolowanego chaosu po stronie Anilany i minutę później zamościanie prowadzili 18:15 po bramkach Adamczuka i Maciąga. Anilana grała zbyt nerwowo, a żółto-czerwoni znów stali się stroną dominującą i do końca meczu kontrolowali grę.

W ten oto sposób, zgodnie z zapowiedziami trenera Markuszewskiego, Padwa zrobiła sobie i kibicom prezent na Nowy Rok.