Do trzech razy sztuka? Oby! W sobotę o 18:00 żółto-czerwoni zmierzą się na wyjeździe z Nielbą Wągrowiec i z dalekiej podróży spróbują przywieźć do Zamościa komplet punktów.
Tak się nieszczęśliwie składa, że twarzą w twarz staną dwie ekipy, które jako jedyne w dotychczasowych spotkaniach Ligi Centralnej nie zdobyły punktu. Zespół Krzysztofa Olszaka przegrał we własnej hali ze Stalą Gorzów 17:24, a na wyjeździe z Orlenem SRS Przemyśl 26:32 i w Białej Podlaskiej 24:37.
Najskuteczniejszym graczem Nielby jest grający na rozegraniu Karol Przychodzeń (19 bramek). Warto jednak pamiętać, że w kadrze naszego rywala znajduje się również król strzelców ubiegłego sezonu (203 bramki w 22 meczach) – Paweł Gregor.
Starsi kibice handballa pamiętają zapewne, że w sezonie 2013/2014 Nielba zajęła w I lidze 2 miejsce i w barażach wygrała z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski (31:29; 25:20), wracając do Superligi. Wówczas trenerem Nielby był Zbigniew Markuszewski. Nie mamy jednak wątpliwości, ze w sobotni wieczór wszelkie sentymenty zostaną na dalszym planie.
Kto będzie natomiast na pierwszym? Wierzymy mocno, że zdeterminowani zamościanie!
– Przed nami ciekawy mecz na trudnym terenie. Pamiętamy halę w Wągrowcu z ubiegłego sezonu i kibiców, którzy wspaniale dopingują swój zespół. To jednak tylko bardziej nas motywuje. Jedziemy skoncentrowani, z wielką chęcią rywalizacji, głodni punktów i gotowi na walkę o zwycięstwo – zapowiada Kacper Mchawrab, który w dwóch dotychczasowych spotkaniach rzucił 10 bramek.
Spotkanie sędziują: Mateusz Kaczorowski – Daniel Przybysz
Bezpłatna transmisja na platformie InSport.