Padwa Zamość wygrała na wyjeździe ze Stalą Gorzów w meczu 15. kolejki Ligi Centralnej (25:23).
Stal Gorzów – Padwa Zamość 23:25 (12:13)
Stal: Nowicki, Marciniak – Lemaniak 6, Pietrzkiewicz 4, Renicki 4, Przybylski 3, Stupiński 3, Nieradko 2, Drzazgowski 1, Droździk, Jaszkiewicz, Napierkowski, Wychowaniec.
Padwa: Gawryś, Kozłowski – Fugiel 5, Morawski 4, Bączek 3, Małecki 2, Obydź 2, Skiba 2, Szymański 2, Czerwonka 1, Konkel 1, Olichwiruk 1, Pstrąg 1, Puszkarski 1, Adamczuk, Szeląg.
Było to nie tylko ostatnie spotkanie Padwy w I rundzie sezonu 2023/24, ale również hit 15. kolejki oraz mecz o pozycję wicelidera na zakończenie rundy. Stal zadebiutowała w nowej Arenie Gorzów przy rekordowej liczbie kibiców (4 tys.!) i niesamowitej oprawie.
I poł. była wyrównana. Częściej prowadziła Padwa, ale w 28 min. Stal objęła dwubramkowe prowadzenie (12:10). Na szczęście, po bramkach Morawskiego, Pstrąga i Fugiela żółto-czerwoni wygrali I część meczu.
W II poł. nerwowo zrobiło się w 47 min., gdy Stal wyrównała (20:20). Chwilę później bramkę zdobył jednak Obydź i Padwa nie dała już sobie wydrzeć prowadzenia, mimo walki gospodarzy. W Padwie na wyróżnienie zasłużyli świetnie grający obaj bramkarze (Gawryś i Kozłowski) oraz obrona (Małecki i Adamczuk).
Padwa przerwała serię 7 zwycięstw Stali z rzędu i zakończyła I rundę na pozycji wicelidera z 5-punktową przewagą nad Stalą Gorzów. Ale drużyna nie ma czasu na świętowanie. Już niedługo mecz pucharowy z Azotami Puławy…